Origami na ludową nutę?!
Nie tak młody już facet, ojciec dorosłym dzieciom, wcina się nożyczkami w kolorowe papierki, tworząc misterne filigrany, papierowe cudeńka. Ktoś pomyśli – mało poważna ta sztuka. Zapytam więc: a origami?! Kultowa japońska zabawa papierem…
„Na północ od Pilicy, na południe od Rawy Mazowieckiej, między Tomaszowem a nowym Miastem rozciąga się tzw. Region Rawski. Jego mieszkańcy, żyjący w Zakościelu, Królowej Woli, Liciążnej, Żądłowicach, Rzeczycy, Sadykierzu, Jasieniu, Glinie, Łęgu przez stulecia wzbogacali ludowy dorobek artystyczny tej ziemi o tkaniny, hafty, pająki, palmy, wycinanki, plastykę obrzędową. To sztuka delikatna, wręcz ulotna. Tym cenniejsze wszelkie jej przejawy zachowane dla współczesnych i przyszłych pokoleń.
Od pewnego czasu w salach wystawowych inowłodzkiego zamku królewskiego eksponowanych jest kilkadziesiąt papierowych, barwnych prac lokalnego twórcy ludowego Aleksandra Dutkiewicza. Napisał na progu, że to dla uczczenia stulecia odzyskania niepodległości. Też drobne zaskoczenie, które znika jednak, gdy artysta wywiedzie stuletnią historię swojej rodziny, pełnej ludowych twórców, ale też działaczy – społeczników. Autor stworzył więc z nich, zgodnie ze swoją specjalnością, „rózgę genealogiczną” Rózga jest podstawowym elementem rawsko – opoczyńskiej wycinanki. Na tej szczególnej znalazły się historyczne już w większości nazwiska Zygmunta Siwka, Janiny Przyborek, Józefy Siwek, Heleny Sobolewskiej, Marii Zaręby, Agaty Sobolewskiej, Antoniny Królik, Julianny Żądło. To kamienie milowe i podwaliny tej dziedziny sztuki. Uchronić je od zapomnienia to obowiązek. Służył temu m. in. uroczysty wernisaż z udziałem uznanych kolekcjonerów, teoretyków szczególnej a bliskiej nam dziedziny sztuki – wycinanki ludowej.
A Alek Dutkiewicz twierdzi, że może z okazji rocznicy zamienić na poczekaniu koguty na orły i dołożyć ułana!
Na koniec najlepsze! Zamkowe ekspozycje nie są szczególnie strzeżone. Ktoś się nie bał i za…jumał dzieło ludowej sztuki - jedną wycinankę razem z oprawą. Nie była wielka, zmieściła się w pierwszej lepszej torbie! Poszukiwany? Poszukiwana?
Tekst: Marek Miziak
Foto: A.Ciołak