Ignacy Harde – zapomniany bohater powstania styczniowego z regionu łódzkiego

 

Od początku powstanie miało charakter wojny partyzanckiej. Stoczono około 1,2 tys. bitew
i potyczek. Do jednej z największych doszło 24 lutego pod Dobrą, gdzie
walczył również nasz bohater. Udało Mu się ją przeżyć i na przełomie lutego oraz marca został członkiem oddziału Edmunda Taczanowskiego. Ignacy Harde brał udział we wszystkich bitwach i potyczkach tego oddziału, który walczył też w rejonie Brzezin i Strykowa. Harde został kilkukrotnie ranny. Między innymi w rękę w bitwie pod Ignacewem koło Ślesina, która miała miejsce 8 maja 1863 roku.

Po upadku powstania wyjechał do Poznania, który znajdował się na terenie zaboru pruskiego. Do Łodzi wrócił po ogłoszeniu amnestii. Ożenił się z Emilią Wapińską, z którą Miał czwórkę dzieci: Reginę, Helenę, Stefana (zmarł w młodości) i Leona. Rodzina Harde trudniła się produkcją mebli. Mieli w Łodzi trzy fabryki: w centrum przy ul. Piotrkowskiej, przy ul. Zgierskiej i na Bałutach. W okresie międzywojennym Leon Harde kupił majątek w Inowłodzu, w tzw. Legnicy, gdzie na wypoczynek przyjeżdżała cała rodzina.Po pierwszej wojnie światowej, Ignacy Harde jako weteran powstania styczniowego był przyjmowany z honorami przez najwyższe władze państwowe. Zgodnie z rozkazem specjalnym Józefa Piłsudskiego z 21 stycznia 1919 r. uzyskał uprawnienia żołnierza Wojska Polskiego i stopień porucznika, jak również prawo do stałej pensji państwowej i noszenia specjalnego fioletowego munduru. Powstańcy cieszyli się wtedy wielkim szacunkiem społecznym.Ignacy Harde był ostatnim weteranem Łodzi, jednym z najdłużej żyjących powstańców styczniowych. Prezydent Ignacy Mościcki zawsze przyjmował go z honorami. Zapraszał go nawet na polowania do Spały. Harde otrzymał najwyższe odznaczenia państwowe m.in. Krzyż Niepodległości z Mieczami i Krzyż Orderu Odrodzenia Polski. W zasobach Narodowego Archiwum Cyfrowego zachowały się zdjęcia z obchodzonych w Warszawie w 1938 r. uroczystości 75 rocznicy wybuchu powstania styczniowego. Jest na nich również pan Ignacy.Harde ostatnie lata swojego życia spędził w Inowłodzu, gdzie zamieszkał w majątku rodzinnym.  Zastał go tam wybuch II wojny światowej. W Jego domu znajdowali schronienie żołnierze majora Hubala. Dawał im żywność, konie. Niemcy wiedzieli, że jest weteranem powstania i walczył przeciwko Rosjanom, dlatego darzyli go szacunkiem. Jednak kiedy się dowiedzieli, że pomaga polskim żołnierzom, zmienili zdanie. Zaczęli go poszukiwać. Podczas ucieczki powstaniec spadł z konia i złamał obojczyk. Po tym upadku już nie wrócił do zdrowia. Zmarł 27 października 1940 r. Po posiadłości rodziny Harde w inowłodzkiej Legnicy, gdzie ukrywali się żołnierze Hubala, dzisiaj już nic nie zostało. Rodzina sprzedała majątek 25 lat temu. Jedynym śladem ich obecności jest zniszczony grób Ignacego Harde, który zmarł w czasie wojny w Inowłodzu i dlatego tam został pochowany. Pozostała rodzina jest pochowana w Łodzi.

Obecnie śladem szlaku bojowego młodego powstańca jest sztandar znajdujący się w Muzeum Walk Niepodległościowych w Łodzi. Haftowany Biały Orzeł na stronie głównej i wizerunek Matki Boskiej z Jezusem na odwrocie to prawdopodobnie część oryginalnego sztandaru, pod którym walczyli łódzcy powstańcy. Trafił do muzeum w 1959 r. Pod tym sztandarem walczył Ignacy Harde.

Źródło: Dziennik Łódzki, TIT

 

Drukuj